Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Próba wybaczenia żonie zdrady, a jej z... (159)
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (87)
- Zamiana ról (14)
- Headlines (2)
- Po raz pierwszy: 2 ścieżki (53)
- Relacja - moja "nadinterpretacja"? zdr... (4)
- Rzeczywsitość (2)
- Brak uczuć (4)
- Kto jeszcze tutaj zagląda? (18)
- Poszukiwane rodzeństwo osób z zaburzen... (1)
- Kiedy warto jest iść na diagnozę psych... (2)
- MOS Łomianki (1)
- bolesne rozstanie, trudno uwierzyc, ch... (23)
- Uzależnienia behawioralne - uzależnien... (2)
- Lewo lub prawo - decyzja do dziś (65)
- Stara miłość nie rdzewieje? (38)
- Coś z Nietzschego (295)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1421)
- kochanek/przyjaciel - prośba o pomoc (89)
- Problem w malzenstwie (9)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowaną wiadomość
RE: Strajk psychologów w Łodzi
Autor: miss Data: 2008-03-08, 00:56:37@niu, pod pewnymi względami nie sposób nie przyznać Ci racji...
Postawa dyrekcji SPZOZ w sposób jednoznaczny pokazała jaką troskę stanowi dla decydentów los osób uzależnionych czy chorujących psychicznie, nawet jeżeli - jak w przypadku osób korzystających z programu metadonowego- odpowiednią ilość godzin terapii mają zagwarantowaną ustawowo.
Nie oceniam decyzji o przerwaniu pracy jako nieetycznej- to dyrekcja powinna zapewnić zastępstwo psychologom na czas strajku (który przeprowadzony został zgodnie z prawem). Tymczasem dyrekcja nie tylko nie zapewniła zastępstw, ale również nie dążyła do szybkiego zakończenia sporu (np. nie spotkała się ze strajkującymi przez cały pierwszy tydzień strajku).
Prawdopodobnie metody "prostych rolników" byłyby w przypadku tego strajku bardziej skuteczne... podpisane porozumienie to porażka obu strajkujących grup zawodowych- psychologów oraz terapeutów uzależnień.
- Strajk psychologów w Łodzi - @ni@, 2008-03-01, 21:40:10
- RE: Strajk psychologów w Łodzi - miss, 2008-03-08, 00:56:37