Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Kto jeszcze tutaj zagląda? (204)
- Calmi..... (53)
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (112)
- Czy ktoś jeszcze tak ma? Czuję się jak... (17)
- Coś z Nietzschego (296)
- Człowieku dlaczego nie lubisz ludzi?Po... (240)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1454)
- Podejrzenia o spektrum autyzmu (4)
- Niezdrowa, jednostronna relacja (46)
- Śmiech i poczucie humoru (320)
- Jak wytłumaczyć partnerce co mi się ni... (14)
- Czy mam borderline pomóżcie (15)
- czy trauma musi mieć źródło w obecnym... (4)
- Zamiana ról (19)
- Relacja - moja "nadinterpretacja"? zdr... (5)
- Próba wybaczenia żonie zdrady, a jej z... (156)
- Headlines (2)
- Po raz pierwszy: 2 ścieżki (53)
- Rzeczywsitość (2)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowany artykuł
Współcześni profesjonaliści
Autor: Justin Data: 2008-05-04, 20:12:34Oj... te badania koordynowane przez EA NLPt... coś słabo je koordynują... :)
Na stronie EA NLPt nawrzucano niezgrabnie abstraktów artykułów pobranych z różnych baz danych a większość autorów tych artykułów opublikowała je przed powstaniem tej organizacji lub całkowicie niezależnie od niej...
Głównym osiagnięciem naukowym EA NLPt jest artykuł Schutza i Medlitsch, który w 2004 r. udało się, po wielu latach, wcisnąć polskim "Nowinom". Artykuł opublikowano wreszcie w "naukowym czasopiśmie"! - niestety w fatalnej postaci znanej już z manuskryptu z 1996 r. i z usunietą informacją nt. czasu w którym te badania były prowadzone (czy celowo, aby badania wyglądały na nowe?!).
A właśnie... to też jest ciekawe w jaki sposób EA NLPt koordynowało ten program badawczy, skoro "stowarzyszenie" powstało w końcowym okresie prowadzenia badań (1995)? Pewnie pomagało interpretować zebrane już wyniki w stronę tezy "naukowe studium dowiodło, że NLPt jest efektywna!", co pan Schutz ogłosił śmiało i beztrosko już wiele lat temu :)
Po resztę szczegółów tego robala-brzydala-schutzo-medlitscho-pinlpa, którego dosyć gładko połknęły gładko połykające takie rzeczy "Nowinki" zapraszam do nr 1 z 2004 r.
Eeeeech... kolejny przykład na pozorne działania "istytutów" i "stowarzyszeń" powiązanych z firmami, które służą jedynie marketingowym celom tych firm.
Podobny charakter ma zresztą wiele fragmentów artykułu "Współcześni profesjonaliści"- niestety...!
- Współcześni profesjonaliści - Justin, 2008-05-04, 20:12:34