Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Kto jeszcze tutaj zagląda? (250)
- Calmi..... (57)
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (112)
- Czy ktoś jeszcze tak ma? Czuję się jak... (17)
- Coś z Nietzschego (296)
- Człowieku dlaczego nie lubisz ludzi?Po... (240)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1454)
- Podejrzenia o spektrum autyzmu (4)
- Niezdrowa, jednostronna relacja (46)
- Śmiech i poczucie humoru (320)
- Jak wytłumaczyć partnerce co mi się ni... (14)
- Czy mam borderline pomóżcie (15)
- czy trauma musi mieć źródło w obecnym... (4)
- Zamiana ról (19)
- Relacja - moja "nadinterpretacja"? zdr... (5)
- Próba wybaczenia żonie zdrady, a jej z... (156)
- Headlines (2)
- Po raz pierwszy: 2 ścieżki (53)
- Rzeczywsitość (2)
Reklamy
Forum dyskusyjne
RE: Mam poważne pytanie
Autor: DieselSiostra Data: 2024-09-06, 05:33:30Niestety nieszanowanie przez rodziców granic dziecka to częsty problem. Współczuję.
Tekst: my Ci robimy krzywdę, ale ty się tak nie przejmuj, bo to zabawne, a i tak nie masz na to wpływu jest skandaliczny.
Moja matka uwielbiała brylować opowieściami pieluchowymi z moim udziałem. Do dziś się jej to zdarza. To że mnie tym wprawiała kiedyś w zakłopotanie a dziś w zażenowanie - ma gdzieś. Jestem wg niej przewrażliwiona na swoim punkcie.
Masz ochotę wyjechać - to wyjedź. Ja tak zrobiłam. Na odległość łatwiej złapać dystans. Ich nie zmienisz ani nie wymusisz skasowania filmów.
- Mam poważne pytanie - zaklopotany23, 2024-09-03, 15:33:42
- RE: Mam poważne pytanie - fatum, 2024-09-03, 20:52:25
- RE: Mam poważne pytanie - DieselSiostra, 2024-09-06, 05:33:30
- RE: Mam poważne pytanie - wolkanin, 2024-09-17, 18:35:48
- RE: Mam poważne pytanie - Bastia12, 2024-09-17, 18:44:47
- RE: Mam poważne pytanie - wolkanin, 2024-09-21, 16:20:05