Forum dyskusyjne

RE: Relacja - moja fatim

Autor: fatum   Data: 2025-06-27, 16:10:54               

Się wtrącę. Uważam,że świetnie piszesz. Moim zdaniem Twoja podpowiedź ma sens. Uśmiałam się w tym miejscu. "zawsze jest jakiś potencjalny amant który w sytuacjach konfliktowych po cichu dolewa oliwy do ognia grając w swoją grę z czego ładna i popularna kobieta nigdy nie zdaje sobie sprawy." No, tak mnie ubawiłeś, że ryczę ze śmiechu. Fatim jak słabo znasz Kobiety. Np.ja to bym Ciebie sprzedała,a Ty byś nawet tego nie zauważył. Dzięki za urocze rozbawienie mnie. Pa.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku