Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Kto jeszcze tutaj zagląda? (20)
- czy trauma musi mieć źródło w obecnym... (5)
- Czy ktoś jeszcze tak ma? Czuję się jak... (3)
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (99)
- Zamiana ról (19)
- Relacja - moja "nadinterpretacja"? zdr... (5)
- Niezdrowa, jednostronna relacja (23)
- Próba wybaczenia żonie zdrady, a jej z... (156)
- Headlines (2)
- Po raz pierwszy: 2 ścieżki (53)
- Rzeczywsitość (2)
- Brak uczuć (4)
- Poszukiwane rodzeństwo osób z zaburzen... (1)
- Kiedy warto jest iść na diagnozę psych... (2)
- MOS Łomianki (1)
- bolesne rozstanie, trudno uwierzyc, ch... (23)
- Uzależnienia behawioralne - uzależnien... (2)
- Lewo lub prawo - decyzja do dziś (65)
- Stara miłość nie rdzewieje? (38)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowany artykuł
RE:
Autor: beata1450 Data: 2013-02-01, 20:50:48W takim razie zostałam wprowadzona w błąd, a w czasie postępowania karnego zaszczuta. Wybroniłam się, ale kosztem dalszego uszczerbku na zdrowiu wskutek uporczywie nieprecyzyjnej diagnozy odnosnie moich zaburzeń osobowości.
Ten opis osobowości paranoicznej mozna co najmniej w połowie sobie darować. Natomiast w ramach samokrytycyzmu własnego, zaniechać gromadzenia stosów dokumentów (czyt. makulatury) i pisać prosto do Strasburga. Należy zauważyć, że można być pokrzywdzonym w przedmiotowej sprawie. Z treści artykułu rozumiem, że zaburzeniem jest dopiero poczucie ciągłej krzywdy, co zresztą ma podłoże w nie radzeniu sobie. Chętnie zajrzę mimo tego jeszcze na tę stronę
- "Nie mam problemów", czyli o zaburzeniach osobowoś - felka3, 2008-11-30, 16:36:03
- RE: - beata1450, 2013-02-01, 20:50:48
- RE: - evele17, 2013-02-01, 21:50:01
- RE: - Damianos, 2016-11-20, 20:59:28
- : Igunia przeczytaj przed terapią,proszę. 2017r.. - fatum, 2017-11-12, 17:49:11